Zachowane listy i pocztówki Jana Szczepanika mówią nie tyle o jego dokonaniach, co o cechach osobowości, poglądach na otaczającą Go rzeczywistość, związkach jakie Go łączyły z innymi ludźmi, w tym z rodzinom. I tylko miejsca nadania kartek pocztowych czy listów wskazywać będą na szlaki podróży związanych z działalnością wynalazczą, składaniem wniosków patentowych, zdobywaniem sprzętu badawczego i materiałów naukowych czy poszukiwaniem sponsorów. Kilkanaście zachowanych kart pocztowych z różnych miast europejskich skierowała Szczepanika do najbliższych mu osób: Salomei i Wawrzyńca Gradowiczów, którzy zastępowali mu rodziców.
Po śmierci Wawrzyńca Gradowicza Szczepanik napisał list do innej z cioć - Eleonory, z prośbą o opiekę nad owdowiałą ciotką Salomeą. Dowodem niezwykłej męskiej przyjaźni jest korespondencja Szczepanika z Franciszkiem Pikiem Mirandolą. Zachowały się listy dotyczące pomysłu wynalazczego tym razem Franciszka Pika, na urządzenie nazwane przez samego autora "Mirandolą". Niezwykle interesującym z poznawczego punktu widzenia jest list Szczepanika napisany do Franciszka Pika w grudniu 1890 r. Zawiera on wiele wątków zarówno osobistych (wspomnieniowych) jak i zawodowych (problemy finansowe) oraz ofertę pomocy. Inny zachowany list do tego samego adresata jest treścią umowy jaką Szczepanik oferuje przyjacielowi w sprawie wspólnych działań nad wynalezieniem fortepianu smyczkowego o nazwie "Mirandola".
Szczepanik czuł się w obowiązku pomóc koledze, ze strony którego sam wcześniej otrzymywał wsparcie. Zachowane fragmenty korespondencji Szczepanika choć dość ograniczone, rzucają wyraźne światło na jego cechy charakteru: pogodę ducha i optymizm twórczy upór i konsekwencję w działaniu, życzliwość wobec innych i umiejętność okazywania wdzięczności.