W dniach 2-3 października 2018r. uczniowie klas II TT, II ALO, III BLO pod opieka p. prof. Anety Rosenbaiger, p. prof. Magdaleny Wydry i p. prof. Marka Gancarza brali udział w wycieczce do Gdyni, Gdańska i Malborka. 

Z Krosna wyjechaliśmy w nocy 1 października 2018 r., ok. godz. 23. Śpiąc i chrapiąc dojechaliśmy szczęśliwie i szybko do Gdyni, rankiem 2 października, na tyle szybko i przed planowanym czasem by móc zjeść spokojnie śniadanie (poszukiwanie najbliższego McDonaldsa) lub napić się kawy i spróbować słynnych gdyńskich pączków na ciepło.

O godzinie 10. rozpoczęliśmy zwiedzanie Muzeum Marynarki Wojennej – wystawy plenerowej, na której zgromadzono militaria związane z historią polskiej floty od XVII do XX w. (np. wieżę działową ze stawiacza min  ORP „Gryf”, zatopionego przez niemieckie lotnictwo we wrześniu 1939 r.) oraz wystawę miniatur żaglowców w budynku głównym muzeum. Następnie przeszliśmy nabrzeżem do żaglowca „Dar Pomorza”, gdzie samodzielnie można było zwiedzać „białą fregatę” i poczuć się jak „wilk morski”. Niestety w tym dniu nie było w porcie niszczyciela ORP „Błyskawica”, który brał udział w uroczystościach pogrzebowych admirała Józefa Unruga, dowódcy obrony polskiego Wybrzeża we wrześniu 1939 r.  Kolejnym punktem programu było zwiedzanie Muzeum Emigracji Polskiej, które znajduje się w dawnym Dworcu Morskim, na nabrzeżu Basenu Francuskiego w porcie gdyńskim. Tam dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy o losach polskiej emigracji w XIX i XX w.

Potem pojechaliśmy  na obiad i do schroniska by się zakwaterować. Lecz nie był to koniec wrażeń tego dnia. Późnym popołudniem pojechaliśmy do Redłowa, dzielnicy Gdyni położonej na pięknym klifie – Kępie Redłowskiej. Z Redłowa przeszliśmy kilka kilometrów plażą do centrum Gdyni na Skwer Kościuszki. Wieczorem. Po czasie wolnym, w strugach deszczu wróciliśmy do schroniska, na harce i swawole wieczorne i nocne, ku utrapieniu opiekunów.

3 października po śniadaniu, wyjechaliśmy rano do Gdańska, by zwiedzić Stare Miasto, po którym oprowadzał nas prof. M. Gancarz. Przeszliśmy od Długich Ogrodów, na Przedmieściu Żuławskim, przez Wyspę Spichrzów i Zieloną Bramę  na Długi Targ pod Fontannę Neptuna i Dwór Artusa. Następnie zwiedzaliśmy Kościół Mariacki i wysłuchaliśmy koncertu karylionów gdańskich. Po krótkim spacerze po „starówce” Gdańska pojechaliśmy do Oliwy, do dawnego kościoła cystersów, na koncert wspaniałych XVIII – wiecznych organów, wykonanych przez Johanna Wulfa. Następnie wróciliśmy do centrum Gdańska i zwiedzaliśmy samodzielnie Muzeum II Wojny Światowej, skąd większość wyszła z pewnym niedosytem wrażeń z powodu braku czasu na dokładniejsze zwiedzanie wystawy, która zrobiła na nas wielkie wrażenie. Potem, klucząc i błądząc, dotarliśmy do Kościoła św. Brygidy, by m.in. podziwiać słynny Bursztynowy Ołtarz, dzieło gdańskich jubilerów. Spacerując wróciliśmy na Stare Miasto pod Arsenał i Złotą Bramę i nareszcie dostaliśmy chwilę czasu wolnego. Na zakończenie zwiedzania pojechaliśmy na Westerplatte, miejsce pamiętnej obrony polskiej składnicy wojskowej w dniach 1-7 września 1939 r. Wieczorem wróciliśmy na obiad ale nie był to koniec wrażeń tego dnia. Nocą pojechaliśmy do Sopotu i korzystając z pięknej zwiedzaliśmy centrum miasta wraz ze słynnym Molo, z którego rozciągał widok na Gdańsk  i Gdynię. Dopiero wówczas wróciliśmy do schroniska na nocleg, by znów bawić do późna w nocy, doprowadzając do rozpaczy opiekunów.

4 października, rano po śniadaniu, wyjechaliśmy do Malborka, gdzie zwiedzaliśmy zamek wielkich mistrzów Zakonu Krzyżackiego, co zajęło nam kilka godzin. Po czasie wolnym wyjechaliśmy w drogę powrotną i szczęśliwie dotarliśmy do Krosna już 5 października ok. godz. 1 w nocy. Ale nie był to koniec wycieczki, bowiem w piątek 5 października zwiedzaliśmy zabytki Starego Miasta Krosna i dopiero wówczas wycieczka dobiegła końca. Do następnej!!!

Galeria zdjęć