Nareszcie poniedziałek! - można odpocząć. Dzisiaj szczególny dzień, jedziemy do AquaCity w Popradzie.Ranek przywitał nas słońcem i piękną pogodą, pan kierowca już czekał od 8.00, szybkie śniadanie i nareszcie wyjazd. Poprad leży około godz. drogi od naszego ośrodka. Zza szyby samochodu piękne widoki na Tatry, ale i tak najbardziej wszyscy czekają już tylko na atrakcje wodne na basenie. O godz. 10.15 jesteśmy na miejscu, biegniemy szybko do drzwi, a tu pech - otwierają od 11.00, niestety trzeba czekać. W końcu jesteśmy w środku, mamy pakiet za 16 Euro a więc wszystko: pływalnie, jacuzzi, sauna, do koloru do wyboru, istna bieganina po basenach i zjeżdżalniach. Jest też basen z barkiem i pysznymi soczkami. Niestety zdjęć z pobytu w AquaCity nie pokażemy. Trzy godziny zabawy z wodą to jest to co się należy po tygodniu pracy.
Po powrocie niespodzianka, duża grupa małych dzieci przyjechała na odpoczynek, a więc krzyki, wrzaski do późnych godzin nocnych i oczywiście bieganina jak to przy małych dzieciach, a my niestety wstajemy rano do pracy.
Opracował: Damian Pulnar