Dziś powróciliśmy do Czerwonego Klasztoru z 3-dniowej wizyty w naszej szkole partnerskiej.

W drodze do Preszowa zatrzymaliśmy się, by zwiedzić średniowieczny zamek w Starej Lubovni, położony na malowniczym wzgórzu. W przeszłości spotykały się tu koronowane głowy państw. Były w nim ukryte polskie skarby koronacyjne, których kopie można dziś oglądać i robią wielkie wrażenie. Był tu więziony Maurycy Beniowski, słynny szlachcic, podróżnik i król Madagaskaru. Idealna, słoneczna pogoda zapewniła nam niesamowite widoki na cztery strony świata.

Dwie noce w Preszowie (trzecie miasto słowackie pod względem liczby mieszkańców – ponad 90 tysięcy) spędziliśmy w internacie dla uczniów, który mieści się na 4 piętrze budynku. To ciekawe, że właśnie w niedzielę wybraliśmy się do szkoły ;-). Mogliśmy się przekonać, jak wygląda życie w internacie: pokoje kilkuosobowe, zbiorcze prysznice i toalety na korytarzu, wspólna kuchnia, cisza nocna nie zawsze cicha... Jeśli kogoś to nie zniechęciło, może starać się o miejsce w polskim domu studenckim w przyszłym roku akademickim.

Na pozostałych piętrach mieści się szkoła średnia, stołówka, biura itp. Jest na szczęście winda, ale częściej trzeba chodzić po schodach, a wszystkich pięter jest pięć (!).

Na lekcji w klasie turystycznej mieliśmy spotkanie z uczniami i przedstawiliśmy prezentacje o naszych szkołach, a z panem dyrektorem Stanislavem Kuchtą i jedną z pań nauczycielek wybraliśmy się wieczorem na pizzę. Było bardzo przyjemnie.

Pojechaliśmy też na wycieczkę do Koszyc, które są drugim co do wielkości miastem słowackim (ponad 230 tysięcy mieszkańców). Na starym mieście, pełnym uroczych zaułków i klimatycznych uliczek, oglądaliśmy gotycką Katedrę św. Elżbiety i grającą fontannę przed teatrem. Mieliśmy czas wolny, który spędziliśmy m.in. w kawiarni i galerii handlowej, ciesząc się z powrotu do cywilizacji :-).

Po południu spacerowaliśmy po Preszowie, którego starówka (podobnie jak w Koszycach) ma kształt oka, a pośrodku, w jego „źrenicy” stoi Kościół św. Mikołaja. Zdobyliśmy pamiątkowe certyfikaty przekroczenia 49-go równoleżnika (północnej szerokości geograficznej), który przebiega przez samo centrum miasta. Pogoda dopisała, więc czuliśmy się jak na niespodziewanych wakacjach. Tylko pięknie kwitnące olbrzymie kasztanowce (także w kolorze różowym) przypominały, że niektórzy w Polsce jeszcze zdają ustne egzaminy maturalne. Pozdrawiamy „szczepanikowych” maturzystów!

Zwiedzaliśmy unikatową kopalnię soli wybudowaną nad szybem górniczym w dzielnicy Solivar, gdzie sól przez odparowanie słonej wody uzyskiwano już w XI wieku.Drewniana maszyneria jest genialna w swojej prostocie, ale trzeba było nieźle się nagłówkować, by ją wymyślić. Na szczęście nie musieliśmy schodzić po drabinie pod powierzchnię ziemi, by na głębokości 130 metrów wykuwać solne bloki skalne.

W drodze powrotnej do Pltnika, w Levoczy oglądaliśmy największy drewniany ołtarz na świecie, mający ponad 18 metrów wysokości, wykonany w średniowieczu przez Mistrza Pawła, ucznia Wita Stwosza.

Mnóstwo wrażeń. Sympatyczne przyjęcie przez przedstawicieli naszej szkoły partnerskiej, którzy oprowadzali nas po mieście i okolicach. Jednak dobrze wrócić do spokojnego Czerwonego Klasztoru, gdzie życie toczy się innym rytmem. Co wcale nie znaczy, że monotonnym. W sobotę 13 maja urządziliśmy niespodziankowe spotkanie dla Karoliny z okazji jej 19-tych urodzin. Zamówiliśmy specjalny tort, były kiełbaski pieczone na grillu w drewnianym domku za pensjonatem, tuż na brzegu Dunajca. Przydała się tez gitara zabrana z Krosna.

Jutro powracamy do pracy w pensjonacie, w firmie fotograficzno-reklamowej i muzeum klasztornym. Pierwsza zmiana znowu zaczyna pracę w kuchni już o 7.00, a do muzeum trzeba dojść na piechotę. Chyba, że dopisze pogoda, wtedy można pojechać rowerem.

Opracowała: Irena Jakubowicz

facebook_page_plugin

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej „Polityce Cookies”/”Polityce Prywatności.

Wyrażam zgodę na pliki cookie
EU Cookie Directive plugin by www.channeldigital.co.uk